For Your Pleasure

For Your Pleasure

Sunday, June 16, 2013

***

Ostatni dzien zbijania bakow. Chwycilam wreszcie za farbe do wlosow - staram sie farbowac jak najrzadziej, ale juz nie moglam patrzyc na splowiale, rudawe odbarwienie. Farby John Frieda sa nietrwale, acz bardzo latwe w aplikacji (fajna pianka), nie smierdza, skora glowy po nich nie piecze. Wlosy schna i juz widze, ze paskudna wiewiorczo-lisia rudosc znikla, a o to glownie mi chodzilo. Czasy eksperymentow i plomiennych czerwieni oraz platyny odeszly precz, teraz tylko chce poglebic i podkreslic naturalny kolor, a kiedy zaczne siwiec - oczywiscie pokryc siwizne, gdyz nic tak nie oszpeca i postarza jak szare gniazdo na glowie.

Dzieki Spotify moglam posluchac Zauchy i Dzambli (super muza, na Zachodzie zrobiliby furore), wrocic do moich fascyncji z poczatku lat '00 (Stan Getz...) a teraz wlasnie leci mi Maja Sikorowska. Mam w planach ogladac 'The White Queen' i 'The Returned', ale to dopiero wieczorem. Poprzedniej nocy siedzialam przy jakims durnowatym japonskim horrorze, po czym nie moglam usnac, bo znawalo mi sie, ze zjawa wlazi przez okno. Tokyo pokazane w filmie - o ile bylo to Tokyo - wyjatkowo paskudne.

Wysokie Obcasy znow walkuja temat http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,98083,14104781,Gdzie_ci_mezczyzni_.html#TRNajCzytSST. Temat, jak temat, ale komentarze internautow, tak na stronie WO jak i fejsie: bezcenne. Polacy, gdy przychodzi do tego typu kwestii sa upiornie zlosliwi, krytyczni, czepialscy, chamscy, pozbawieni empatii, zasciankowi - naturalnie nie wszyscy, w koncu sama co i rusz napotykam na bardzo fajnych rodakow. Jednak zakompleksienie i pieniactwo ma sie nadal swietnie, nawet wsrod stosunkowo mlodych ludzi i to jest straszne.

4 comments:

  1. Mialam o tym temacie z Wysokich Obcasow napisac na blogu ale cos nie mam weny. Jesli chodzi o farbowanie to never ever zadnego farbowania w domu i zadnych nieprofesjonalnych srodkow, tylko u fryzjera farbami naturalnymi.Nie smierdzi, nie piecze i wlosy sie nie niszcza. Dub

    ReplyDelete
  2. Hej Dub, jakie to sa farby naturalne, bo mialam jedynie do czynienia z henna, ktora jednak farbuje glownie na rudo. Jesli o mnie chodzi, to moge nawet uzywac farb z funciaka i zadnej szkody mi one nie czynia :)

    ReplyDelete
  3. Ha, dziś przez ponad godzinę czytałam WO ale tego artykułu nie widziałam... Za to z ciekawością przeczytałam list Wkurzonej, odpowiedź na niego i komentarze, wbrew pozorom całkiem do rzeczy! Te pod tym artykułem też są ok, nie wiem o jakim zakompleksieniu piszesz? Moja koleżanka też jest singlem, po kilku związkach. Z tym że niestety - nie chce faceta z przeszłością, a w wieku 34 lat singiel bezdzietny, normalny i wolny to raczej rzadkość... No i uwaga z komentarzy - w tym wieku facet może przebierać pomiędzy kobietami od 20+, więc czemu miałby akurat związać sie z równolatką która od razu będzie chciała zajść w ciążę? Ech, skomplikowane to wszystko... ;-)

    ReplyDelete
  4. Hej! Kurcze, wymodzilam odpowiedz, wyslalam przez komorke i przepadla - teraz musze pisac od nowa :)

    Chodzilo mi o to, ze na 555 komentarzy pod listem wkurzonej, przewazaja te niegrzeczne, czy wrecz chamskie, pisane przez zawistnych burakow, ktorych najwyrazniej raduje cudzy klopot.

    Z moich obserwacji w UK wynika, ze 20 letnie panny wiaza sie zazwyczaj z rowiesnikami, 30-latkowie maja partnerow w swoim wieku, 40-latkowie roznie, najczesciej sa juz po rozwodzie. Nikogo zarazem nie dziwia single kazdym wieku. Rynek pogardliwie zwany wtornym jest bardzo dynamiczny. Fakt, ze wiekszosc osob po 30 ma jakas tam historie, nierzadko dzieci. C'est la vie!

    Wszyscy sie tak oburzyli, ze autorka ma wymagania, bo z zasady kobieta powinna brac, co sie nawinie, a 35 -latka, nie daj boze samodzielna, wyksztalcona i z zainteresowaniami to juz w ogole przypadek skazany na porazke. Tylko sie powiesic :-D

    ReplyDelete