For Your Pleasure

For Your Pleasure

Sunday, November 01, 2015

***

Obracamy sie ostatnio w tematach mieszkanowych: jedni kupuja, inni sprzedaja, inni cierpliwie czekaja na wiekszy lokal socjalny, bo dzieci im rosna...Jak to w zyciu. Ja zas od czasu do czasu zerkam na tablice ogloszeniowe, jestem bowiem zainteresowana kupnem mieszkania 2-3 pokojowego w polskim miescie uniwersyteckim, pod wynajem dla studentow badz pracownikow naukowych. Sledze oferty, ogladam ogloszenia i coz widze ? Abstrahujac od cen, widze straszliwy wrecz przeglad zbrodni na estetyce. Co sie zmienilo w polskich mieszkaniach od upadku komuny ? Co zastapilo mebloscianki na wysoki polysk, turecki dywan, paprotke i dziergane koronki pod telewizorem, ewentualnie na (rzadkosc, w dobie plaskich odbiornikow) ?

Wnetrza generalnie podpadaja pod kilka kategorii, lacza je jednak elementy wspolne. Kategorie nazwalabym:

  • babcina; mieszkanie po starszych osobach, podarowane przez komune, dotrwalo do 2015 roku w niezmienionej postaci; posiada swoisty urok dziejow minionych
  • I love IKEA; jak sie latwo domyslic, mieszkanie jest niemal w calosci urzadzone meblami i rekwizytami szwedzkiej sieci
  • Kocham taniosc; tandetne regaly, brzydkie wersalki (mebel w UK nieznany), dziwne dywaniki; bardzo niskobudzetowe i nieprzemyslane
  • Full wypas; jedziemy po bandzie - skrzyzowanie nowojorskiego loftu artystycznego z siedziba krola disco-polo; szare marmury i blysk zlotego kranu w lazience, bar w pokoju dziennym, trafia sie i rura do tanca, sciany udaja gola cegle, pseudo-kominek...a wszystko to na 40 m2

Elementy laczace wszystkie mieszkania to straszliwe polaczenia kolorystyczne. Polacy oszaleli, jak weszly te wszystkie Castoramy i Liroje. 1000 odcieni farb do wyboru ? Zrobmy sraczkowata zolc na jednej scianie, a ostra fuksje na scianie obok. Dywan pstrokaty, narzuta na fotel z jeszcze innej parafii. Migrena gwarantowana. Oprocz tego rzuca sie w oczy zagracenie oraz potencjalne ubostwo intelektualne lokatorow - wiele wnetrz nie posiada choc cwierci regalu na ksiazki, filmy DVD czy nagrania. 

Ogladajac tak prezentujace sie mieszkania trzeba mocno uruchomic wyobraznie aby dostrzec kryjacy sie pod tandeta potencjal... 

 Model 'Babcia spi w kuchni na wersalce' plus obrzydliwy kolor scian...


 Koronka wiecznie zywa...

 Polak kocha czerwien i biel tak na meblach...

 ...jak i na scianach. Co to za mania malowania jednej sciany na kontrastujacy, ciemny i meczacy kolor ?


 Jest dywan, jest paprota!


 
 Na lewo ciapy, na prawo ciapy, wszystko oblane mocnym pomaranczem...



 Straszliwych ciap ciag dalszy, tu w tonacji nude... 





Znow doskonale dobrana kolorystyka...

Dziekujemy Panstwu, dobranoc :)

Za rozjezdzajace sie na wszystkie strony fotografie z gory przepraszam - ja swoje, blogger swoje.
 






 

6 comments:

  1. W Irlandii wersalka to tez rzecz nieznana, sypialnia to sypialnia, lozko zascielone gotowe do spania. Sofa w salonie sluzy do siedzenia nie do spania. Choc podoba mi sie idea Murphy bed czyli lozko schowane w szafie - fajny pomysl do pokoju dodatkowego jaky goscie sie zdecydowali zostac na noc. Ikea jest fajna :) Osobiscie lubie prostote i jasne kolory, zero pierdol i koronek i serwetek, czysty prosty design. Dub

    ReplyDelete
  2. Zamiast wersalek mamy sofa beds :) Tez lubie prostote, wprawdzie Yves Saint Laurent mial kolorowo w chacie, ale to jakby inna bajka. Przeciez im sie bardziej napcha wzorkow, lamparcich cetek, wrzaskliwych kolorow, tym gorzej i straszniej a tak wlasnie wygladaly owe mieszkania z ogloszen...

    ReplyDelete
  3. Wzorki, lamparty itp moga byc fajne w bardzo duzych pomieszczeniach i musi to byc bardzo przemyslane (najlepiej przez designera) a i tak to najlepiej wyglada na zdjeciach, jak sie w tym mieszka to co innego :) Jak stac cie na remont - finansowo i psychicznie ;) - to mozna cuda zrobic i wtedy kazdy koszmar sie poprawi. Dub

    ReplyDelete
  4. Przemyslane - slowo klucz, tu mamy raczej dizajn spod strzechy. Naogladaja sie ludziska seriali, naczytaja kolorowych gazetek a potem mysla, ze pomaranczowa sciana jest trendy...Nie, nie i jeszcze raz nie, to po prostu wyglada glupio i smiesznie.

    ReplyDelete
  5. No ale co, wpadło Ci coś w oko czy nie bardzo jednak? Jak patrzyłam na mieszkania w wawie to te ładne i odnowione są oczywiści w wyższych cenach, a te tańsze wymagają nie tylko odmalowania, ale wymiany kuchni i łazienek, no i nowych mebli - trzeba mieć czas i chęć....

    ReplyDelete
  6. No mozna niby cos trafic na obrzezach, 2-pokojowe, przy kampusie - dogodnie dla studentow...Te mieszkania ze starych blokowisk oczywiscie wymagaja generalnych remontow. Te w centrum chodza po pol miliona PLN...

    ReplyDelete